Druk offsetowy – i co dalej…

Niektórzy jeszcze jakiś czas temu z pewnością twierdzili, że era druku się skończy, że papier odejdzie w przeszłość jak płyty winylowe, że książki będą na tabletach, że to koniec poligrafii…
I co? Minęło parę lat a rewolucji nie ma.

Nadal lubimy „prawdziwe” książki i szelest przewracanych kartek. Co do samych drukarni: fakt, kilka przedsiębiorstw poligraficznych zniknęło z rynku. W większości jednak nie był to przypadek, czy efekt rewolucji, lecz konsekwencja błędów decyzyjnych popełnianych nawet przez doświadczonych drukarzy.

Nieprzemyślane decyzje i przeinwestowanie

Niektórzy stale poszerzali park o te same, tylko nowsze maszyny. Tradycyjny przedsiębiorca kupował kolejne zespoły drukujące i kolejne maszyny offsetowe, aby zwiększyć wydajność produkcji. Plan był dobry, ale pod jednym warunkiem: takie działanie przynosiło oczekiwany efekt, jeśli mieliśmy stałe portfolio klientów i duże woluminy produkcji. Ponadto nawet w przypadku niektórych drukarni taki stan rzeczy nie zapewniał trwałego sukcesu i dobrostan mijał po pewnym czasie…

W pewnym momencie automatyzacja i szybkość stały się wyznacznikami nowoczesnych drukarni. To one określały standardy wydruku. Miało to swoje dobre i złe strony. Niestety często było i tak, że jakość schodziła na druki plan. Liczył się ekspresowy czas realizacji zlecenia. W pewnym momencie staliśmy się świadkami tzw. „wyścigu szczurów”, w myśl zasady: kto pierwszy, ten lepszy. Powstały nowe “wirtualne” drukarnie, które zamiast zwiększać rentowność przedsiębiorstw poligraficznych, spowodowały lawinowy spadek cen usług i jakości. Słowem – zły kierunek.
Cała energia i czas były przeznaczane na sprzedaż produktu w cenie niższej niż koszt jego produkcji. W efekcie takiego działania drukarnie zwiększały swój obrót na potęgę, a wskaźniki zysku nieustannie malały. Ci, którzy wiedzieli, że „nie tędy droga”, wybierali rozwiązania, które zapewniały im stały wzrost zysków. Mieli świadomość, że aby przetrwać i umocnić swój biznes nie wystarczy sama ciężka praca. Sztuką było i jest dla nich zwiększanie zysku i ciągły rozwój. Stała „nadwyżka” na firmowym koncie, przeznaczana na nowe inwestycje i podwyższanie jakości.

Czas to pieniądz

Stare przysłowia mają to do siebie, że są niezwykle prawdziwe. Potomni zostawili je dla nas, abyśmy mogli korzystać z ich dobrodziejstw i doświadczeń zdobytych przez tych, którzy stąpali na tej ziemi na długo przed nami. Jedno z nich mówi:

czas to pieniądz

jak ta zasada sprawdza się w przypadku rynku poligraficznego?

Wyobraź sobie taką sytuację: klient chce zadrukować kilka palet papieru. Daje nam wzór pliku
i czeka na efekt. Kupujemy papier, drukujemy, płacimy pensje i podatki, wydajemy pracę klientowi w przeświadczeniu, że zauważy nasz trud i profesjonalizm. Klient dostaje fakturę z odległym terminem płatności. Po odbiorze wydruku okazuje się, że ma on swoje zastrzeżenia i uwagi do wydruku. Słowem zamiast pieniędzy na koncie czeka nas – reklamacja. Upłynęło już sporo czasu od zrealizowana usługi, a na naszym koncie zamiast gotówki, pojawia się kolejna sprawa w windykacji, doskwiera nam brak środków na następne zakupy i opłacenie leasingu.

Rozwiązanie?

Czasami lepiej przyjąć do druku kilka mniejszych zleceń, zrobić je niemal „od ręki” na HP Indigo. Dzięki wykorzystaniu możliwości innowacyjnej technologii cyfrowego offsetu, przekazujemy wydruk klientowi, który jest zadowolony z wysokiej jakości i szybkiego czasu realizacji zlecenia. Nie musimy prosić o zapłatę. Klient bezzwłocznie przekazuje nam gotówkę za naszą pracę.
Sprawna realizacja zlecenia od razu generuje zysk. Niejednokrotnie unikamy reklamacji, bo zleceniodawca od razu może ocenić wydruk. Ponadto koszt, który ponosimy za zakup farby
i odbitki jest najniższy na rynku. Słowem wszyscy są zadowoleni.

Na ten moment tylko technologia HP Indigo łączy dwie cenne wartości, które do tej pory nie mogły się spotkać: najwyższą jakość wydruku nawet niewielkiego nakładu i krótki czas realizacji zlecenia.

Na koniec zadam Ci więc pytanie: Dlaczego jeszcze zwlekasz i nie cieszysz się z zalet
i dodatkowego zysku jaki zagwarantuje Ci maszyna HP Indigo?